Ostatnio rzadko oglądam telewizję i nie śledziłem wiadomości, ale to, co do mnie dotarło, po prostu nie mieści mi się w głowie. Dowiaduję się, że nasz kochany premier chce, żeby to polski podatnik — czyli my wszyscy — z własnych pieniędzy spłacał coś, co powinno być obowiązkiem sprawców. Zamiast wymagać od Niemców jednoznacznej odpowiedzialności za zbrodnie Wehrmachtu, Gestapo i całej nazistowskiej machiny, słyszymy, że Polska miałaby sama...
