czyli recenzja kontynuacji Seksu w wielkim mieście. Uwaga... mogą pojawić się spoilery. Czy są tutaj fanki? Jako osoba, która na pewnym etapie swojego życia powiedzmy, że dorastała z „Seksem w wielkim mieście”, miałam wobec kontynuacji ogromne oczekiwania – chciałam ponownie poczuć klimat Nowego Jorku, lekkość rozmów o związkach i facetach. Obejrzeć kontynuację głupiutkiego, ale lekkiego w odbiorze serialu. Niestety, And Just Like...